Szukaj na tym blogu

niedziela, 30 czerwca 2013

16 kolejka: Karpaty Krosno- Tomasovia Tomaszów Lubelski

Kolejnym rywalem reprezentacji na stadionie we Wrocławiu była drużyna Włoch. Udało się mi znaleźć czas, by wybrać się na ten mecz. Takie wycieczki są świetną okazją, by z bliska przyjrzeć się grze na wysokim poziomie co dla początkującego szkoleniowca może okazać się doskonałą lekcją i doświadczeniem.

W meczu od początku przewagę mieli Włosi. Polacy starali się godnie walczyć z utytułowanym rywalem i momentami grali fantastycznie. Na prowadzenie jednak Włochów wyprowadził Maggio i o dziwo stracona bramka zdecydowanie obudziła Polaków. Długimi fragmentami zamykali rywali na ich połowie i zmuszali do rozpaczliwej obrony, ale dogodne sytuacje- który naprawdę było sporo- marnowali na potęgę Lewandowski, Błaszczykowski czy tez Dudka z Glikiem. Mecz kończy się skromnym zwycięstwem Włochów, ale gra naszych napawa optymizmem.




Polska- Włochy   0:1     Info ogólne   Składy


My natomiast rozpoczynamy rundę rewanżową. W szesnastej kolejce na własnym boisku zmierzymy się z czwarta w tabeli Tomasovią Tomaszów Lubelski. W meczu jesiennym pokonaliśmy ich pewnie 4-2 i w tym spotkaniu oczywiście jesteśmy faworytami do zgarnięcie kompletu punktów. 

Mecz nie do końca zaczął się po naszej myśli i to goście w pierwszych minutach osiągnęli nieznaczną przewagę. W ósmej minucie dobrą okazję miał Kuciak, ale Anusiewicz obronił. Nasze akcje się nie zazębiały. Piłkarze już chyba byli myślami przy przerwie zimowej. Sytuacja odwróciła się w 34 minucie. Salak podaje do Gruszczyńskiego. Ten widząc wysuniętego dosyć daleko przed swoją bramkę golkipera rywali bez zastanowienia uderza piłkę  z35 metrów i obejmujemy prowadzenie. Od tego momentu moja drużyna zaczyna grac znacznie lepiej i efektem tego jest gol Silhavego w 44 minucie po dośrodkowaniu Adaszka z rzutu rożnego. Druga polowa toczyła się pod nasze dyktando, ale ani Salak, ani Gruszczyński nie wykorzystali swoich okazji i mecz kończy się naszym dwubramkowym zwycięstwem. Teraz czeka nas czteromiesięczna przerwa. Trochę wolnego, a później ostra praca, by jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej. Może dojdzie do kilku zmian w kadrze zespołu, ale to wymaga analizy wraz z moimi współpracownikami ze sztabu szkoleniowego.





13.11.2011- III liga lubelsko- podkarpacka 16/30

Karpaty(1)- Tomasovia (2)   2:0 (2:0)      Info ogólne    Składy    Tabela

1-0 Thomas Gruszczyński 34
2-0 Tomas Silhavy 44

Zawodnik meczu: Tomas Silhavy (Krosno) 7,9

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz