Szukaj na tym blogu

niedziela, 25 sierpnia 2013

Mój debiut pierwszoligowy

Pora wrócić d rozgrywek ligowych po zimowej przerwie i zacząć miejmy nadzieję skuteczną walke o utrzymanie w Pierwszej Lidze. Na naszym boisku zmierzymy się z trzynastym w tabeli GKS Katowice. Na jesień polegliśmy z nimi 2-0. Teraz jednak Podbeskidzie jest inną drużyną. Opromienieni awansem do  półfinału Pucharu Polski chcemy mocnym akcentem pokazać, że jesteśmy dobrym zespołem i aktualna pozycja jest tylko wypadkiem przy pracy.


Podbeskidzie Bielsko- Biała(14) - GKS Katowice(13)


Od początku meczu rzuciliśmy się do ataku. Już  w 12 minucie powinniśmy prowadzić. Seratlic wyłożył piłkę na 16 metr Boljeviciovi. Ten huknął z całej siły, ale niestety piłka trafiła w poprzeczkę. Trzy minuty później Demjan podał do nie pilnowanego w polu karnym rywala Komana jednak Piotrek minimalnie chybił. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Przekonaliśmy się o tym w 17 minucie. Pietrzak posłał piłkę  z rzutu rożnego na długi słupek. Janiec strzelił głową i Zajac bez szans. Niespodziewanie goście obejmują prowadzenie. Rzuciliśmy się do odrabiania strat. Udało nam się to tuz przed przerwą. Sam na sam z bramkarzem znalazł się Demjan i pewnie umieścił piłkę w siatce. Po przerwie zupełnie zdominowaliśmy przeciwnika. W 56 minucie Gołuch świetnie powalczył o piłkę. Odebrał ja obrońcy i podał do Demjana. Ten pięknym strzałem zdobył druga bramkę. Trzy minuty później Boljevic z pierwszej piłki zagrał do Komana i ten strzałem z 20 metrów zaskoczył Kozika. W 66 minucie było już 4-1. Kolejna asysta Boljevica. Zagrał cudowne prostopadłe podanie do Kala i ten w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości. Dzieła zniszczenia dopełnił Demjan wykorzystując w 85 minucie rzut karny i tym samym skompletował hat- trick.




30.03.2013 - I liga 25/34

Podbeskidzie - Katowice   5:1 (1:1)      Info ogólne    Składy   Tabela

0-1 Mateusz Janiec 17
1-1 Robert Demjan 44
2-1 Robert Demjan 56
3-1 Piotr Koman 59
4-1 Paweł Kal 66
5-1 Robert Demjan (kar) 85

Zawodnik meczu: Robert Demjan (Podbeskidzie) 9,6



W półfinale Pucharu Polski zagramy niespodziewanie z drugoligowym Rakowem Częstochowa. pierwszy mecz w łodzi przegrali 3-1, by u siebie pokonać ekstraklasowy ŁKS 4-1 i sensacyjnie awansowali. Dala nas to lepiej bo wydaje mi się, że mamy sporą szansę na awans do finału. W drugim półfinale zagają Polonia Warszawa i Termalica Nieciecza.


Kolejne spotkanie ligowe ponownie zagramy przed nasza publicznością. Tym razem z ostatnią w tabeli Polonią Bytom. Oczywiście liczę na trzy punkty. Chcę też dać szanse kilku młodym graczom, którzy póki co zbyt wiele nie grali. Dlatego też w bramce zagra Danowski, a na lewej obronie Wasilewski. Na prawej pomocy dam szanse Olszowskiemu. N jesień w Bytomiu przegraliśmy 1-0.


Podbeskidzie Bielsko- Biała(11) - Polonia Bytom(18)


Macz zaczął się od czerwonej kartki w 9 minucie dla zawodnika gości Martina Barana. Wydawało się, że grając z przewagą jednego gracza bez problemów zwyciężymy i to wysoko. Jednak nie było tak łatwo. Rywale całą drużyną cofnęli się głęboko do obrony. Kilka szans jednak mieliśmy. W 32 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Boljevica bliski szczęścia był Sourek, ale jego strzał głową poszybował tuż nad poprzeczką. Sześć minut później strzał Seratlica trafił w poprzeczkę. Z każdą minutą rywale słabli a my stwarzaliśmy kolejne okazje jednak szwankowało wykończenie akcji. Kiedy wydawało się, że niespodziewanie zremisujemy to w zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki wepchnął Sacha i szczęśliwie zapewnił nam jakże cenne trzy punkty.





6.04.2013 - I liga 26/34

Podbeskidzie - Polonia   1:0 (0:0)      Info ogólne    Składy   Tabela

1-0 Mariusz Sacha 89

Zawodnik meczu: Mariusz Sacha (Podbeskidzie) 7,4



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz