Stało się. Zostałem nowym menadżerem Podbeskidzia Bielsko- Biała. W Krośnie z jednej strony rozczarowanie, a z drugiej strony rozumieją fakt, że przeniosłem się do swojej ulubionej drużyny. Z "Góralami" podpisałem trzyletni kontrakt wart 275 tys zł. rocznie. Do dyspozycji mam budżet:
Transfery: 525 tys zł.
Płace: 4,2 mln zł. rocznie
Aktualnie wydajemy na wynagrodzenia 3,83 mln zł. rocznie. Póki co mamy ponad trzy miesiące przerwy zimowej, więc co do zmian kadrowych jeszcze daleko do podjęcia ostatecznych decyzji. Jak już wcześniej wspomniałem Podbeskidzie zajmuje w tabeli czternasta lokatę. Nad strefą spadkową mamy tylko punkt przewagi.
Tabela Pierwszej Ligi
Zdecydowanie lepiej idzie nam w Pucharze Polski. Dotarliśmy do ćwierćfinału, gdzie zmierzymy się w dwumeczu z Resovią Rzeszów.
Pierwsze dni pracy to skompletowanie sztabu szkoleniowego. Prace stracą:
Marek Ociepka- fizjoterapeuta
Paweł Wisła- fizjoterapeuta
Dariusz Gadzina- trener juniorów
Łukasz Błasiak- trener
Wojciech Jarosz- asystent
Na ich miejsce zatrudniłem:
Oskar Broniszewski- trener
Ryszard Czerwiec- scout
Sebastian Kurowski- scout
Mateusz Wolkiewicz- trener
Gregor Zieleznik- fizjoterapeuta
Tomasz Strejlau- asystent
Kordian Wójs- trener siłowy
Marisuz Liberda- trener bramkarzy
Artur Paprocki- trener pierwszego zespołu
To sztab szkoleniowy mam gotowy. Celem na pozostałą część sezonu jest spokojne utrzymanie się i powoli budowanie drużyny na kolejne sezony by jak najszybciej wrócić do Ekstraklasy. Zamierzam rozegrać dość sporo sparingów, by zobaczyć jakim zasobem piłkarskim dysponuje i kogo musimy kupić oraz kogo się pozbyć. Mam już kilku kandydatów, którzy na pierwszy ogień są na sprzedaż i do wypożyczenia. Pierwsze jednak muszę się poradzić z moimi współpracownikami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz