Szukaj na tym blogu

środa, 7 sierpnia 2013

Znowu gromimy

W piętnastej kolejce wybraliśmy się do Siedlec na mecz z miejscowa Pogonią. Po świetnym ostatnim występie liczę na kolejną zdobycz punktową i chcę wierzyć, że kryzys mamy za sobą. Jak do tej pory nasz rywal gra w kratkę, ale u siebie są bardzo mocni.


Pogoń Siedlce(7) - Karpaty Krosno(5)



Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze. W 9 minucie po dośrodkowaniu Haberka  z rzutu rożnego minimalnie przestrzelił Osyra. Minute później z 20 metrów rzut wolny wykonywał Silhavy jednak jego strzał poszybował tuz nad poprzeczką. W 20 minucie obejmujemy prowadzenie. Ogórek wrzucił piłkę w pole karne z lewego skrzydła. Do piłki skoczył Piesio i mocnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Jedenaście minut później jest już 2-0. Dwójkowa akcja Azikiewicza z Gruszczyńskim kończy się zdobyciem gola przez tego drugiego. Miejscowi próbowali odpowiedzieć, ale strzał głową Posmyka minął o centymetry nasza bramkę. Drugą połowę zaczęliśmy gorzej. Właściwie to źle zaczął ją Piesio. Bezsensowny faul bez piłki i sędzia pokazał mu czerwoną kartkę. Mimo gry w osłabieniu dalej byliśmy stroną przeważająca. Poleciłem graczom cofnąć się do obrony, długo rozgrywać piłkę i starać się wyprowadzić jakąś zabójczą kontrę. W 61 minucie Azikiewicz podał do Sołtyńskiego. Ten uderza z 30 metrów i piłka ląduje w samym okienku bramki Pogoni. Siedem minut później w polu karnym gospodarzy faulowany jest Azikiewicz. Karnego pewnie wykorzystuje Silhavy. Wynik końcowy 4-0 i po kryzysie nie ma już ani śladu.




6.10.2012 - II liga wschodnia 15/34

Pogoń - Karpaty    0:4 (0:2)      Info ogólne    Składy    Tabela

0-1 Grzegorz Piesio 20
0-2 Thomas Gruszczyński 31
0-3 Szymon Sołtyński 61
0-4 Tomas Silhavy (kar) 68 

Zawodnik meczu: Piotr Azikiewicz (Krosno) 8,3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz