Szukaj na tym blogu

sobota, 6 lipca 2013

Towarzysko z Lubaniem

Przygotowująca się do Mistrzostw Europy reprezentacja Polski rozegrała mecz towarzyski z Portugalia. Była to inauguracja Stadionu Narodowego w Warszawie. Udało mi się wybrać na ten mecz.

Tymczasem Mateusz Pikul ponownie poprosił , aby go wystawić na listę transferową. To już druga taka jego prośba i tym razem już nie ma odwrotu i jeśli tylko znajda się chętni pożegnamy się  z nim.

Wracając do meczu Polska- Portugalia to był on ciekawym widowiskiem. Od początku goście osiągnęli przewagę i już  w 12 minucie cieszyli się z prowadzenia po bramce Naniego. Nasi próbowali odrobić straty, ale Lewandowski jakoś nie mógł się wstrzelić do bramki. Dało się słyszeć, że Robert nawet noc poślubną zaplanował w Niemczech bo w Polsce by nie trafił :). Chyba dotarły do niego słowa bo w końcu wpisał się na listę strzelców wyrównując tuż po zmianie stron. Jednak goście szybko odpowiedzieli i Pepe ponownie dal prowadzenie Portugalczyką. Do końca mimo ambitnej walki Polaków wynik nie uległ zmianie.




Polska- Portugalia   1:2     Info ogólne   Składy


Całą droga powrotną do Krosna myślałem o tym jak fajnie by było być selekcjonerem reprezentacji. Ach, marzenia! Może kiedyś się spełnią. Pora jednak wrócić do pracy w trzecioligowych Karpatach Krosno bo przed nami kolejny mecz towarzyski.


Kolejnym naszym rywalem sparingowym jest jak w poprzednim meczu przedstawiciel III ligi małopolsko- świętokrzyskiej. Dokładniej rzecz ujmując Lubań Maniowy. Drużyna z Pienin( swoją droga piękne góry- polecam) zajmuje ostatnie miejsce w swojej lidze, a przed sezonem byli typowani do włączenia się w walkę o awans.


Mecz rozpoczęliśmy z animuszem. Już w piątej minucie dobrą okazję miał Azikiewicz, ale przestrzelił. Cztery minuty później przed szansą stanął Karcz jednak bramkarz gości wybił piłkę na rzut rożny. W 25 minucie po dośrodkowaniu z rożnego głową uderzał Zych, ale tuż nad poprzeczką. W 31 minucie Haftkowski uderza piłka w słupek. Bramkę zdobyliśmy w 35 minucie. Karnego wykorzystał Szymiczek. W drugiej części gry dalej mieliśmy spora przewagę. szansę marnowali- niczym "Lewy" w meczu z Portugalią- Haftkowski oraz dwukrotnie Zych. Szczęście próbował również Misztal, ale nieskutecznie. W nielicznych okazjach gości najlepsza miał Wojciechowski, ale Osuch był dobrze dysponowany. Podwyższyliśmy wynik dopiero w 76 minucie za sprawą Salaka. Ten sam zawodnik zdobył również kolejnego gola fantastycznym uderzeniem z 20 metrów. Trzeci kolejny sparing wygrywamy 3-0.





3.03.2012 -Towarzyski

Karpaty- Lubań   3:0 (1:0)      Info ogólne    Składy

1-0 Piotr Szymiczek (kar) 35
2-0 Michal Salak 76
3-0 Michal Salak 87

Zawodnik meczu: Michal Salak (Krosno) 8,7

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz